Notatka z odpustu Porcjunkuli w Wieliczce w dniu 2 sierpnia 2024 r.

Wdzięczni Wspólnocie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich przy parafii św. Franciszka z Asyżu w Wieliczce za zaproszenie w dniu Matki Boskiej Anielskiej, czyli 2 sierpnia, na odpust Porcjunkuli, zjechaliśmy do Sanktuarium Matki Boskiej Łaskawej przy klasztorze Franciszkanów Reformatów w Wieliczce na Mszę świętą o godzinie 10:30. Msza św. była wyjątkowo uroczysta, gdyż przewodniczył jej bp. Damian Muskus OFM. Wyjątkowość tego wydarzenia była związana z otwarciem Kaplicy Wieczystej Adoracji w kopii asyskiej Porcjunkuli, znajdującej się w klasztornym ogrodzie. Kaplica ta to wierna kopia kaplicy z wnętrza bazyliki Matki Boskiej Anielskiej w Asyżu. Została wybudowana w roku 2000, a w ściany wmurowano kamienie z Asyżu, Nazaretu i Golgoty. Dziś też Franciszkanie Prowincji Matki Bożej Anielskiej przeżywają w tutejszym klasztorze Kapitułę Namiotów, której tematem przewodnim jest posługiwanie ubogim.

Mszę świętą rozpoczęła procesja kapłanów, uczestniczących w liturgii wraz z biskupem. Przywitano bp. Damiana Muskusa OFM, wspólnoty zakonne, zwłaszcza Ojców Benedyktynów z Tyńca, wydzierżawiających wieczyście kapliczkę oraz wszystkich zgromadzonych czcicieli Najświętszej Maryi Panny. Pierwsze czytanie było z Księgi Syracydesa (Syr 24,1-2.16-21) o Mądrości Bożej. Psalm responsoryjny (Łk 1, 46-55) zaśpiewała organistka. Drugie czytanie było z listu św. Pawła Apostoła do Galatów (Ga 4,3-7). Ewangelia zaś według św. Łukasza (Łk 1,26-33). Fragment o zwiastowaniu. Homilię wygłosił sam biskup.

Mówił, że w tę uroczystość przychodzą mu na myśl trzy miejsca: Nazaret, Asyż i Wieliczka. Trzy miejsca, trzy Porcjunkule (małe cząstki), od których Bóg rozpoczyna wielkie dzieła. Jakie owoce, zastanawiał się biskup, przyniesie wieczysta adoracja w tej kaplicy od dziś otwartej i gościnnej dla każdego? Nie bójmy się, że to co małe, nie naprawi tego co wielkie (czyli Kościoła). Odnowa Kościoła zależy od każdego z nas, zakończył biskup.

Na zakończenie zaśpiewaliśmy Te Deum.

Franciszkanie, jako wyraz wdzięczności za obecność, wręczyli bp. Damianowi Muskusowi OFM, stułę upamiętniającą 800 lat istnienia braci mniejszych. Ojcom Benedyktynom zaś, przekazali jako  zapłatę za dzierżawę kaplicy, tradycyjnie, kosz ryb. Dziękowali też za przybycie Siostrom Bernardynkom z Zakliczyna, wszystkim zaś za dar wspólnoty braterskiej i oddolną inicjatywę adoracji wieczystej w Kaplicy Wieczystej Adoracji.

Po uroczystym błogosławieństwie na zakończenie Mszy świętej, udaliśmy się wszyscy procesyjnie do ogrodów klasztornych przed kapliczkę Porcjunkula. Tu po wspólnej modlitwie, bp Damian OFM odczytał dekret bp. Marka Jędraszewskiego, zezwalający na adorację wieczystą w tym miejscu do 2 sierpnia 2025 r. z możliwością przedłużenia.

Przed kapliczką, po zakończeniu już uroczystości, zebraliśmy się, aby zrobić pamiątkowe zdjęcie do kroniki. Było nas z naszej Wspólnoty sześć osób: Przełożona s. Jolanta Ulman, s. Maria Kowalska, s. Irena Palka, br. Krzysztof Bronarski oraz s. Maria Dźwigała pisząca te słowa. Potem jeszcze wypatrzyliśmy, że obecna też była s. Małgorzata Rachwalska.  

Po uroczystościach miejscowa wspólnota Franciszkańskiego Zakonu Świeckich zaprosiła wszystkich pątników na spotkanie braterskie przy kawie i domowym cieście w salce na terenie klasztoru. Najpierw powitała nas wszystkich Przełożona Wspólnoty Wielickiej. Potem przybył na nasze spotkanie bp  Damian Muskus OFM wraz z prowincjałem br. Krzysztofem OFM. Wszystkich nas powitał. Dopytywał się, skąd jesteśmy. Na koniec udzielił nam biskupiego błogosławieństwa , a my wszyscy zaśpiewaliśmy mu życzenia. Około godz. 13:30 zjawił się br. Piotr Kuczaj OFMCap, posługujący bezdomnym, aby opowiedzieć nam o swej posłudze. Słuchaliśmy z zainteresowaniem o problemach, z jakimi borykają się bracia kapucyni i wolontariusze w tej niełatwej służbie. Brat opowiadał również o bezdomnych, którym pomagają. Mówił też, jak my możemy im pomagać i zachęcał do włączenia się w Dzieło Pomocy św. Ojca Pio.

O godz. 15:00 byliśmy już w kaplicy, gdzie wspólnie odmówiliśmy koronkę do Miłosierdzia Bożego. A po koronce, pełni wrażeń, rozjechaliśmy się wszyscy, obiecując sobie, że spotkamy się tu za rok.

s. Maria Dźwigała OFS

Zobacz także