Piękny Dom Rekolekcyjny Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Skomielnej Czarnej już nie jeden raz otwierał swe gościnne podwoje na czas rekolekcji dla nas – franciszkanów świeckich z Regionu Krakowskiego. W tym roku również zgromadziliśmy się tu na przełomie sierpnia i września, abyśmy pod kierunkiem br. Piotra Szaro OFMCap odnowili nasze myślenie i na nowo spojrzeli na nasze życie. Br. Piotr Szaro OFMCap na co dzień pracuje we Wspólnocie Życia Wędrownego, wynajmującej mieszkanie na katowickim Załężu i głoszącej Ewangelię, żyjąc z Opatrzności Bożej, w ubogich warunkach, także z ubogimi i dla ubogich.
Rozpoczęliśmy w piątek Mszą świętą o godz. 17:00. w kaplicy Ojca Pio. Nasz rekolekcjonista zachęcał nas do głębszego przeżywania Eucharystii, która jest również dziękczynieniem.
Po kolacji i rozlokowaniu się w pokojach wróciliśmy do kaplicy na nieszpory o godz. 19:00, a później na kompletę i Apel Jasnogórski o 21:00, którym zakończyliśmy dzień pierwszy.
Sobotę rozpoczęliśmy Jutrznią o 7:30. Po śniadaniu i pysznej kawie z palarni kapucyńskiej stawiliśmy się w dużej kaplicy na konferencję. Już na wstępie br. Piotr Szaro OFMCap oznajmił nam, że będziemy mówić o rzeczach fundamentalnych, bo o nich bardzo często zapominamy. Taka jest właśnie modlitwa. Modlitwa to coś, co ma cię wprowadzić w relacje z Bogiem. „Modlitwa jest wzniesieniem duszy do Boga lub prośbą skierowaną do Niego o stosowne dobra.” (KKK 2559). Bóg zaprasza nas do komunii ze Sobą. Narzędziem do tego spotkania jest modlitwa. Ona ma nas doprowadzić do kontemplacji. Rekolekcjonista dawał nam dużo przykładów ze swego życia. Mówił o świadectwie, jakie dali mu rodzice, o tym, jak zmieniał się pod wpływem adoracji i jak co dzień idzie spać ze Słowem Bożym. Naszym wkładem w modlitwę jest nasza wierność, ofiarowanie czasu Bogu. Nawet jeżeli nie rozumiemy Słowa Bożego, mówił kapłan, złe duchy rozumieją i drżą. Zaprośmy Jezusa do naszego serca, ważna jest bowiem relacja miłości z Bogiem. A jak przestrzenią komunikacji jest rozmowa ludzi kochających, tak modlitwa jest pomocą do kontemplacji Boga. Wierna modlitwa umacnia nas. Nie ma ona zmieniać wszystkiego dookoła, ale ma zmieniać twoje serce. Wielką też wartość ma modlitwa wstawiennicza. Brat zachęcał nas, abyśmy się sami swymi świadectwami dzielili i w ten sposób umacniali. Najintymniejszym spotkaniem z Chrystusem jest Komunia święta, kiedy Jezus jest w tobie, albo raczej ty w Nim. Chciejmy jak najpiękniej przeżyć ten dzień dzisiejszy, dany nam przez Pana. Niech On na adoracji przemienia nas, opala nas promieniami swej miłości.
O godz. 12:30 – Msza święta w intencji zmarłych z naszych wspólnot.
Druga konferencja była po obiedzie. Tematem jej były dwa fundamenty: Słowo Boże i Eucharystia. Kapłan proponował dwojakie spojrzenie: Słowo Boże jako słowo skierowane przez Boga do mnie i Słowo Boże, które jest Osobą, jak w prologu Ewangelii wg św. Jana, jako osoba Jezusa Chrystusa. Gdy dostajemy od kogoś wiadomość, to śpiesznie ją czytamy. Czy taką samą chęć mamy czytania Słowa Bożego? Przecież Pan przez to Słowo chce nam pomagać. Jak mówi psalmista „Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce” (Ps 119,105). Nie wróżka czy horoskop, ale sam Pan daje nam poprzez Słowo Boże pomoc w naszych zmartwieniach. A my nie żyjemy tym Słowem. Przyjmujmy Słowo Boże – zachęcał rekolekcjonista – jak ziarno na naszą glebę życia. Niech przynosi plon obfity. Zaproś Jezusa do tego, co nie pozwala ci żyć, żeby On podniósł cię z mar i dał ci życie. Drugą fundamentalną sprawą jest Eucharystia. Spotykamy się z nią na Mszy świętej i na adoracji Najświętszego Sakramentu. Brat Piotr zachęcał nas, by smakować, przeżywać każde słowo na Eucharystii. Ojciec Pio przeżywał tak bardzo mękę i śmierć Jezusa, że odprawiał Mszę świętą parę godzin. A my tego wszystkiego nie zauważamy, bo rozpraszają nas nasze problemy. Kapłan dawał też wiele przykładów ze swego życia. Mówił o swoim doświadczeniu związanym z adoracją. Jak zmieniała go sama obecność przed Najświętszym Sakramentem. Jakby promienie łaski, które zmieniają nasze serca. Słowo Boże i Eucharystia są zawsze dostępne dla was, więc korzystajcie z tego – zachęcał nasz Rekolekcjonista na zakończenie.
I zaraz też udaliśmy się do kaplicy Ojca Pio, gdzie mogliśmy adorować Przenajświętszy Sakrament aż do kolacji.
Po odmówieniu Nieszporów, Radna ds. Formacji Regionu s. Jolanta, która pełniła funkcję organizatorki rekolekcji, zaprosiła nas wszystkich na Spotkanie Braterskie do przepięknej kawiarenki w przyziemiu. Tam czekała na nas nie tylko herbata i kawa, ale też ciasto i inne smakołyki. Na rozmowach i śpiewaniu różnych pieśni szybko nam upływał czas. Poznawaliśmy się też nawzajem, a Przełożony Rady Regionu br. Tomasz zapraszał nas na Drogę Krzyżową do Kalwarii Zebrzydowskiej oraz na wspomnienie Anieli Salawy do Sieprawia i Bazyliki w Krakowie.
Spotkanie zakończyliśmy Apelem Jasnogórskim.
Niedziela też zaczęła się od Jutrzni o 7:30. Po śniadaniu, o godz. 9:00 zebraliśmy się w dużej kaplicy na Mszę świętą, modląc się w intencjach powołaniowych. Pierwsze czytanie (Pwt 4,1-2.6-8) z Księgi Powtórzonego Prawa przypominało Izraelowi o przestrzeganiu prawa pańskiego. W drugim czytaniu św. Jakub (Jk 1, 17-18. 21b-22.27) zachęcał, byśmy przyjęli zaszczepione w nas słowo, które ma moc zbawić nasze dusze i wprowadzali je w czyn. A Ewangelia według św. Marka (Mk 7,1-8a.14-15.21-23) opowiadała o faryzeuszach, którzy zarzucali apostołom jedzenie nie obmytymi rękoma. Br. Piotr Szaro OFMCap po raz kolejny zachęcał nas do głębszego przeżywania Eucharystii i wynoszenia dobra z usłyszanego Słowa. W Ewangelii Jezus zarzuca faryzeuszom obłudę. My dziś też zachowujemy w swym życiu religijnym wiele różnych tradycji, jednak liczy się tylko miłość. Z miłości będziemy sądzeni. Św. Augustyn mówił «Kochaj i czyń, co chcesz». Wynośmy więc z tego nieprzebranego skarbca Kościoła, ze stołu Słowa i stołu Eucharystii mądrość i siłę do naszego życia. Po kazaniu – uroczysta procesja z darami. Komunia święta pod dwiema postaciami.
Po Mszy świętej – cicha adoracja przed Najświętszym Sakramentem z przerwą na Anioł Pański do godz. 13:00; o której to czekał na nas w stołówce niedzielny obiad.
Nasza niezastąpiona organizatorka, s. Jolanta, na zakończenie rekolekcji, w imieniu nas wszystkich podziękowała za nauki bratu Piotrowi Szaro OFMCap oraz za przyjęcie nas w Domu Rekolekcyjnym bratu Adamowi Sroce OFMCap. My do tych życzeń wszyscyśmy się dołączyli dziękując też Panu Bogu za otrzymane łaski, nauki i za czas spędzony na adoracji Przenajświętszego Sakramentu.
W rekolekcjach z naszej Wspólnoty udział wzięły dwie siostry i brat.
s. Maria Dźwigała OFS